Golenie się przy pomocy maszynki czasami nabiera niemal mistycznego wyrazu. To cały rytuał, który należy odprawić, by golenie przebiegło sprawnie i szybko, a jego efekt był zadowalający. Równocześnie trzeba zaznaczyć, że dla wielu mężczyzn rytuał ten ma charakter bardzo wyciszający i uspokajający. To po prostu dobre zamknięcie jednego dnia albo sposób na świetne rozpoczęcie nowego. Jak przygotować się do golenia maszynką?
Przygotowanie niezbędnych rzeczy
Przed przystąpieniem do golenia powinno się mieć pod ręką wszystkie niezbędne rzeczy tak, by nie szukać ich już podczas zabiegu. To bardzo ważne, bo przecież trudno wyobrazić sobie, by ktoś już z pianą na policzkach i maszynką w rękach biegał po domu i szukał balsamu po goleniu. To byłoby z pewnością bardzo niewygodne. Dlatego warto upewnić się, że wszystko, co jest potrzebne, w tym maszynka do golenia Philips Oneblade, są już pod ręką. Z pewnością potrzebny będzie czysty ręcznik do twarzy, wspomniana już maszynka, żel lub pianka do golenia oraz balsam po goleniu. Oczywiście żel można zastąpić kremem do golenia i specjalnym pędzlem do wytwarzania piany, ale obecnie niewielu panów korzysta z tej tradycyjnej metody. Wprawdzie jest ona dość relaksująca, to z pewnością zajmuje czas. Poza tym… golarka Philips Oneblade poradzi sobie na każdym typie piany.

Warto zarezerwować sobie czas
Przede wszystkim wrogiem golenia się jest pośpiech. Maszynka Philips Oneblade jak ta tutaj goli gładko i nie powoduje skaleczeń, ale jeśli będzie się używało jej ze zbyt dużym pośpiechem, to jest pewne ryzyko uszkodzenia skóry. Najważniejsze jest więc, by podczas zabiegu się nie spieszyć i nie rozpraszać. Pewnym błędem jest golenie się tuż przed wyjściem, patrząc na uciekający czas i zastanawiając się, czy na drogach o tej porze będą już duże korki. Z pewnością to prosta droga do tego, by się zaciąć. Każdy, kto ceni sobie własny komfort, powinien traktować golenie się z należytą powagą. To zabieg, który w krótkim czasie odświeża, a nawet podnosi samoocenę, więc warto poświęcić mu należny czas.